10 porad jak wstawać wcześniej i radośniej

„Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje”! To znane powiedzenie towarzyszy niejednemu rannemu ptaszkowi. A co z sowami, dla których wymuszone poranne wstawanie bywa prawdziwą udręką i walką z budzikiem? W naszej okruszkowej redakcji zazwyczaj od rana ćwierkają skowronki, dlatego przygotowaliśmy dla Was 10 porad, które sami stosujemy każdego poranka i które motywują nas do działania i… pomagania!

“Wczesne kładzenie się spać i wczesne wstawanie czynią człowieka zdrowym, bogatym i mądrym”.

—Benjamin Franklin

Zmień swoje myślenie o poranku

Zacznijmy od tego, że poranki są naprawdę wyjątkową porą dnia! Świat powoli budzi się do życia, a słońce zapewnia prawdziwą feerię barw. W świecie fotografii ten moment zaraz po wschodzie słońca nazywany jest „złotą godziną” i naprawdę warto być na nogach, żeby zacząć dzień od obrazu świata w jego najpiękniejszym wydaniu. Dlatego następnym razem, kiedy pomyślisz z niechęcią o porannym wstawaniu, odtwórz w głowie obraz wschodzącego słońca.

Połóż się spać wcześnie

W zasadzie każdy z nas wie, że od tego trzeba zacząć! Jednak w toku pracy, zajęć i obowiązków, możemy po prostu przegapić najlepszą dla nas porę, żeby położyć się spać. Warto jest poznać, ile snu potrzebuje nasz organizm i na tej podstawie obliczyć, o której powinniśmy położyć się spać, żeby rano obudzić się wyspanymi.

Przygotuj się do przejścia w stan snu

Przed snem dobrze jest powoli zacząć wyciszać siebie i nasze otoczenie. Najlepiej wyłączyć wcześniej komputer i telewizor, włączyć nastrojową, spokojną muzykę i dzień zakończyć z książką w łóżku. Dobrze jest też wybrać lekturę, która nas odpręży zamiast zmuszać do myślenia.

W sypialni powinno być ciemno

Jeżeli mieszkasz w mieście, to mówimy zwłaszcza do Ciebie! Jak pokazują badania nocne miejskie niebo jest zanieczyszczone światłem, co nie jest dla nas dobre. Miejskie latarnie, światła samochodów, odbijający światło śnieg – wszystko to powoduje, że nasze sypialnie nie zapewniają już naturalnych warunków do snu. Światło, jakie wdziera się do naszych sypialni lub nawet to, które emitują urządzenia wewnątrz pomieszczenia, może prowadzić do licznych zaburzeń w naszym organizmie. Jeżeli nie masz rolet, żaluzji, zasłon czy okiennic, możesz zawsze założyć maskę do spania.

Nie jedz i nie pij przed snem

Wszyscy dobrze wiemy, że nie powinno się jeść wieczorem i dobrze jest zachować tutaj żelazną dyscyplinę. Tę zasadę należy również zastosować względem alkoholu!

Wyłącz drzemkę

Współczesne budziki w telefonach dają nam zdradziecką możliwość kliknięcia drzemki i pospania jeszcze trochę… Mówimy, że to zdradziecka opcja, bo przez to wcale nie poczujemy się bardziej wyspani, szczęśliwsi, a już na pewno nie bardziej zmotywowani (chyba nie chcesz, żeby pierwszą czynnością dnia było odłożenie czegoś na później).

Połóż telefon daleko od łóżka

Jeżeli pokusa włączenia drzemki jest zbyt duża, połóż telefon poza zasięgiem ręki. Dobrym sposobem będzie umiejscowienie go np. koło ekspresu, tak, żeby wyłączając budzik, można było od razu wykonać pierwszą czynność nowego dnia. Resztę zrobi za nas aromat świeżo mielonej kawy.

Rozciągnij się

Jeszcze w łóżku, zanim wstaniesz, porządnie się rozciągnij. Jak pisze profesor Amy Cuddy, rozciąganie się w tak zwanej „pozycji siły” lub literę „V” nie tylko pomoże naszemu ciału nabrać gibkości, ale również zapewni nam przypływ pewności siebie. Całość zawdzięczamy naszej podświadomości, która z taką pierwszą pozą dnia nastroi nas na pełną gotowość, by stanąć do boju z kolejnym dniem!

Zacznij dzień od miłego akcentu

Dobrze jest mieć swoje małe poranne rutyny, które możemy wykonywać automatycznie. Jeszcze lepiej, gdy te czynności nastroją nasze myślenie na rzeczy pozytywne. Może pierwszą rzeczą, jaką zrobisz jutro rano, będzie kliknięcie Okruszka? 😉

Bądź konsekwentny

Jesteś przekonany do wczesnego wstawania? Zatem trzymaj się tego! Pomyśl, że każdy kolejny dzień to kolejne ogniwo łańcucha, który tworzysz i nie możesz go przerwać. Możesz nawet zapisywać w swoim kalendarzu kolejne dni, w których udało Ci się wstać rano oraz nagrodzić siebie po udanym tygodniu.

 

A jakie są Wasze spodoby na wczesne wstawanie? 😉

 

„Niech sprawa mojego udoskonalenia będzie odtąd dla mnie jedyną” – te słowa prawie 100 lat temu wypowiedział Brat Albert. Nie był wtedy jeszcze świętym, ale chciał pracować nad sobą, by stać się lepszym człowiekiem. Dla siebie i innych. Te słowa zainspirowały nasza redakcję do stworzenia nowego cyklu wpisów-motywatorów, do których chcemy stosować się sami i zaprosić również Was!

Autor:
Okruszek
Okruszek

Jesteśmy redakcją bloga ogólnopolskiej akcji charytatywnej i piszemy o tym jak skutecznie pomagać osobom potrzebującym. Codziennie klikamy i pomagamy na stronie okruszek.org.pl