Jak wynika z badań belgijskich naukowców, osoby parające się bezinteresownym wolontariatem są statystycznie o wiele zdrowsze niż osoby od nich młodsze nawet o 5 lat. Dodatkowo wolontariusze w pracy zawodowej zarabiają o wiele więcej niż ich mniej aktywni społecznie rówieśnicy. Tak więc, co tu dużo kryć. Chcesz żyć dłużej w zdrowiu i dostatku? Zostań wolontariuszem!
O 5 lat dłużej
Za tymi niecodziennymi badaniami stoi dwoje naukowców – prof. Sara Willems z Uniwersytetu w Gandawie, specjalizująca się w medycynie rodzinnej, oraz ekonomista, prof. Stjinem Beartem. Badania zostały opublikowane na łamach czasopisma naukowego PLOS ONE wydawanego przez Public Library of Science. Wynika z nich, że stan zdrowia osób biorących aktywny udział w działalności charytatywnej jest o wiele lepszy niż ich rówieśników, którzy nie wykazują żadnej aktywności w tym zakresie. Badania belgijskich naukowców wykazały, że wolontariat może wydłużyć życie nawet o 5 lat.
Lepsza sytuacja materialna
Naukowcy, prowadząc swe badania, opierali się przede wszystkim na informacjach pozyskanych w latach 2012-2013 w ramach European Social Survey, które dotyczyły stanu zdrowia oraz sytuacji zawodowej ponad 40 tys. wolontariuszy pochodzących z 29 europejskich państw. W przeanalizowanych danych naukowcy odkryli pewną zależność, a mianowicie – wszystkie osoby, które umieściły w swoim CV informacje na temat odbytego wolontariatu, mogły się poszczycić o wiele lepszymi zarobkami niż ich rówieśnicy nieposiadający takiego doświadczenia w działalności społecznej.
To nie pieniądze, lecz bezinteresowna pomoc
Sceptycy zapewne wysnują hipotezę, że osoby dobrze sytuowane mogą sobie pozwolić na lepszą opiekę medyczną oraz wyższy standard życia, co z kolei przełoży się na ich lepszy stan zdrowia. Jednak według belgijskich naukowców przyczyna leży zupełnie gdzie indziej. Według nich altruizm i bezinteresowna pomoc potrzebującym ma ogromny wpływ na dobre samopoczucie oraz poczucie własnej wartości. Tak więc, jest chyba dużo prawdy w stwierdzeniu, że pomagając innym, pomagamy również sobie.
Naukowcy znaleźli również istotną zależność pomiędzy bezinteresownym pomaganiem a neurobiologią. Według nich wolontariat w znaczny sposób poprawia funkcje poznawcze mózgu, wpływając na większą aktywność całego organizmu, a tym samym minimalizując ryzyko pojawienia się starczej demencji. Dzięki dobroczynności organizm człowieka produkuje o wiele więcej hormonów oksytocyny oraz progesteronu, których zadaniem jest ograniczanie nadmiaru stresu w układzie nerwowym człowieka, a także wzmacnianie systemu odpornościowego oraz niwelowanie stanów zapalnych mogących być przyczyną wielu niebezpiecznych chorób.
Liczą się czyny
Wolontariat w różnych swoich odsłonach oraz w ogólnym rozumieniu jest nieustannie związany z dziejami ludzkości oraz potrzebą człowieka, aby coraz bardziej angażować się w zmienianie świata, a także jeszcze lepiej wpływać na rozwój społeczny poprzez pomoc osobom najsłabszym oraz wykluczonym. Wolontariuszem może zostać praktycznie każdy zarówno osoba młoda, jak i starsza, uczeń i pracownik wielkiej korporacji, kobieta i mężczyzna, singiel i głowa rodziny. Korzyści płynące z pomagania innym są niewspółmierne do tego, jakimi luksusami otaczamy się na co dzień, jak zasobne są nasze konta bankowe czy też iloma przyjaciółmi możemy się poszczycić. Jak to niegdyś powiedział święty Jan Paweł II – Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów. Nie ważne jest to, co się ma, ale czym się dzieli z innymi.