Społeczna odpowiedzialność za bezdomność

Stereotypy i uprzedzenia, jakie budzi w społeczeństwie kwestia bezdomności, przyczyniają się często do skrajnej marginalizacji tego zjawiska. Nie ułatwia to osobom bezdomnym powrotu do normalnego życia. Brak zrozumienia istoty społecznej odpowiedzialności za los bezdomnych prowadzi do znieczulicy społecznej, a nawet niechęci względem tego problemu. Wykluczeni bezdomni przestają czuć się częścią społeczeństwa. Zostają odgrodzeni od niego niewidzialną barierą. A to prowadzi z czasem do degradacji ich psychiki i wiążącego się z tym całego spektrum szkodliwych uwarunkowań.

Podstawa społecznej odpowiedzialności za bezdomność

Żeby zrozumieć, czym jest społeczna odpowiedzialność za los bezdomnych, najpierw trzeba dostrzec istnienie tego zjawiska i uznać je za problem, który dotyka bezpośrednio czegoś, co jest dla nas, jako ludzi, niezwykle istotne. Mowa jest tutaj o niezbywalnej godności człowieka, która zarówno w myśl zasadniczych tez antropologii chrześcijańskiej, jak i każdej etycznej wykładni koncepcji człowieka, jest czymś przyrodzonym i niezbywalnym dla każdej istoty ludzkiej.

Kolejnym aspektem odpowiedzialności społecznej jest przeciwdziałanie patologizacji, która oddziałuje tak naprawdę na całe społeczeństwo. Nie jest przecież tajemnicą, że długotrwała bezdomność prowadzi do powolnej demoralizacji człowieka, co przejawia się jako szereg zachowań społecznie negatywnych, takich jak uzależnienia, kradzieże czy agresja, które uderzają w całe społeczeństwo.

Społeczna odpowiedzialność za bezdomność

Prawidłowa reakcja na bezdomność

Pomoc bezdomnym w myśl społecznej odpowiedzialności za ich los jest procesem wielowymiarowym. Co warto zaznaczyć, nie jest to pomoc bezwarunkowa, ponieważ ze względu na specyfikę tego zjawiska, nie może taka być. Wykształcenie się postaw aspołecznych i roszczeniowych u wielu bezdomnych, wymusza konieczność stawiania jasnych granic i ram udzielanej pomocy. W innym przypadku bardzo łatwo jest wspomóc osoby bezdomne w ich bezdomności, zamiast je z niej wyciągnąć.

Tym samym u źródła prawidłowej reakcji na bezdomność leży przede wszystkim nastawienie samego bezdomnego. Nie można pomóc komuś, kto tego nie chce. Dlatego przy wychodzeniu z bezdomności konieczna jest współpraca bezdomnego z opiekunami i terapeutami. Nie znaczy to, że pozostałych bezdomnych należy zostawić samym sobie. Tym, którzy nie chcą wyjść z bezdomności, trzeba ułatwić egzystencję w taki sposób, aby nie pogłębiać ich degradacji psychicznej i pozwolić zachować im poczucie własnej godności.

Pomaganie bezdomnym – jak to wygląda w praktyce?

Działalność takich organizacji jak Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta odgrywa olbrzymią rolę zarówno w przywracaniu osób bezdomnych na łono społeczeństwa, jak i w opiece doraźnej nad osobami trwale bezdomnymi, które z różnych przyczyn nie są w stanie powrócić do normalnego życia.

Pomoc w takiej sytuacji dzieli się na doraźną, która obejmuje wsparcie medyczne, żywienie w jadłodajniach, a także ogrzewalnie, noclegownie, łaźnie czy specjalne punkty wydawania odzieży. W ten sposób bezdomni otrzymują minimum egzystencjalne, które pozwala im godnie przetrwać.

Osoby zdecydowane na wyjście z bezdomności mogą natomiast liczyć na terapeutów, psychologów i opiekunów, którzy będą wspierać ich na każdym etapie powrotu do normalności. Pomoc ta obejmuje również możliwość kształcenia i zdobywania zawodowych kwalifikacji oraz mieszkanie readaptacyjne i wsparcie w poszukiwaniu pracy.

Odpowiedzialność społeczna za los bezdomnych – siła tkwi we wspólnym działaniu!

Nie sposób zamknąć oczy na problem bezdomności, który dotyka w naszym kraju ponad 30 tysięcy osób. Jest to niezwykle ważna kwestia społeczna, ponieważ istnienie tego zjawiska, jest jak cios w podstawowe prawo człowieka do normalnego funkcjonowania. Bezdomność uderza bowiem w ludzką godność, co powoduje upadek emocjonalny i mentalny człowieka.

W pewien sposób jest to porażka nas wszystkich, jako społeczeństwa. I nie chodzi tutaj o to, że system społeczny nie zapewnił odpowiednich warunków do godnego życia osobom, które popadły w bezdomność, ale o to, że w całym procesie edukacyjno-wychowawczym nie przygotował ludzi na radzenie sobie z określonymi sytuacjami, które w efekcie doprowadziły ich do bezdomności. Problemem jest również brak szybkiej reakcji społecznej w kształtowaniu się bezdomności. Psychika osób trwale bezdomnych ulega szybkiej degradacji, co utrudnia im powrót do normalnego życia.

Społeczna odpowiedzialność za los bezdomnych i szybka reakcja na pojawienie się takiego problemu w otoczeniu pozwala skutecznie walczyć z tym zjawiskiem. Nie bądźmy zatem obojętni na los bezdomnych. Reagując, nie tylko przywracamy wiarę w dobro i miłosierdzie, ale pokazujemy szacunek dla godności ludzkiej jako takiej i przeciwdziałamy pogłębianiu się społecznych patologii. Ze swej natury społeczeństwo ma za zadanie chronić wszystkich zgromadzonych w swoim obrębie. Dzisiaj my pomagamy, a jutro to ktoś pomoże nam – dzięki takiej postawie jako społeczeństwo możemy być silni i możemy się rozwijać – a nie upadać!

Autor:
Okruszek
Okruszek

Jesteśmy redakcją bloga ogólnopolskiej akcji charytatywnej i piszemy o tym jak skutecznie pomagać osobom potrzebującym. Codziennie klikamy i pomagamy na stronie okruszek.org.pl